Poniedziałkowa premiera Samsunga Galaxy S5 wciąż odbija się szerokim echem na rynku telekomunikacyjnym. Smartfon uznany już został za jedno z najbardziej bezpiecznych urządzeń w swojej klasie. Dzięki wbudowanemu sensorowi odcisków palców, dostęp do urządzenia ma tylko jego właściciel.
Jak zapewniali podczas konferencji w Barcelonie przedstawiciele koreańskiego giganta, po zeskanowaniu odcisków palców można również dokonywać bezpiecznych płatności online bez wypełniania skomplikowanych formularzy.
Zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo urządzeń to pokłosie tzw. sprawy Edwarda Snowdena, który ujawnił światu szpiegowskie praktyki amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA).
O bezpieczeństwo danych w smartfonach, ale od strony aplikacji zadbała polska firma Mobile Experts, która z sukcesem udostępnia posiadaczom urządzeń z systemem Android oraz Blackberry pakiet aplikacji zabezpieczających e-maile, smsy, połączenia głosowe oraz bezpieczną komunikację z serwerami Microsoft Exchange. Według statystyk pobrań aplikacji z Google Play co czwarty użytkownik pobierający produkty z serii MySecurePhone to Amerykanin, zabezpieczający e-maile oraz smsy w smartfonach lub tabletach.
– Liczba pobrań naszych aplikacji ze Stanów Zjednoczonych rośnie w dużym tempie. Co dla nas ciekawe, klientami dbającymi o bezpieczeństwo danych są zarówno firmy – co jest jak najbardziej zrozumiałe, ale również klienci indywidualni. W związku z wprowadzeniem na rynek Samsunga Galaxy S5 spodziewamy się jeszcze większego zainteresowania naszymi produktami. Bezpieczny smartfon będzie kompletny tylko z bezpiecznym oprogramowaniem – powiedział wiceprezes zarządu Mobile Experts Leszek Siwik.