Twitter jest coraz bardziej wścibski

Do tej pory reklamy powiązane były z treścią, którą oglądaliśmy w danej aplikacji (reklamy Google – w przeglądarce, reklamy Facebookowe – związane z naszym profilem), jednak dla aplikacji Twitter to za mało. Jej twórcy ogłosili, że będą sprawdzali, jakie programy masz zainstalowane na swoim smartfonie i tworzyli na tej podstawie statystyki. To tak, jakby Google sprawdzało, jakie masz programy na swoim komputerze.

Według Twittera te statystyki mają wpływać na statystyki tworzone na portalu, a także na to, jakie posty wyświetlane będą na naszym profilu na Twitterze. Aplikacja ma z dumą pokazywać użytkownikowi, że sprawdza, jakie aplikacje ma on zainstalowane na dysku.

Naszym zdaniem to bardzo zła decyzja ze strony Twittera, jednak na szczęście użytkownikowi pozostawiono świadomy wybór. Jeśli nie odpowiada nam szpiegowanie i o tym nie zapomnimy, możemy odznaczyć opcję śledzenia programów na naszym koncie. Miejmy nadzieję, że inni wydawcy aplikacji nie pójdą w ślad Twittera i nie będą nas szpiegowali.

Dodaj komentarz