W sieci pojawiła się bardzo ciekawa gra pod tytułem 60 seconds. Opowiada ona o świecie zniszczonym przez bombę atomową, co miało miejsce w wyniku zimnej wojny. Na razie mieliśmy okazję podziwiać jedynie obrazek, który promuję tę grę, na którym widać sielską scenę grillowania, która zostanie niebawem przerwana. W tle pojawia się grzyb atomowy, który nie wróży nic dobrego. Gra ma charakter strategii, gdyż mamy tytułowe 60 sekund na zabranie rzeczy, które pomogą nam w przeżyciu katastrofy.
Gdy znajdziesz się już w bezpiecznym schronie przeciwatomowym, musisz dbać o swoje przedmioty i uważać na zmutowane karaluchy, które przychodzą w odwiedziny lub atakują falami twoje miejsce zamieszkania. Jeśli zapomnisz zabrać przedmiotów ratujących życie, w przypadku czegoś nieoczekiwanego może stać się nieszczęście. Możesz także wyjść na zewnątrz, jeśli uznasz, że sytuacja na powierzchni ziemi jest już wystarczająco dobra.
Akcja tej gry toczy się w latach 50 tych, co dodatkowo dodaje jej smaku i humoru.