Siedem lat temu Nokia była najpopularniejszym producentem smartfonów. Posiadała wtedy ponad 50 procent rynku. Obecnie sprawy się zmieniły i jedynie 3 procent sprzedawanych telefonów to Nokie. Firma za późno zauważyła trend popularności otwartych systemów operacyjnych i jest mało prawdopodobne, że nowe modele z systemem Android uratują ją od bankructwa. Pojawiły się 3 nowe Nokie z Androidem – noszą nazwę Nokia X+, Nokia X oraz Nokia XL. Bardzo prawdopodobne jest przejście Nokii pod skrzydła Windows Phone. Kluczowym momentem, który wpłyną na pojawienie się problemów Nokii była premiera systemu Android w roku 2007. Nokia nie zrobiła nawet kroku w stronę jego wdrożenia, a już 3 lata później ogarną nas szał „zielonego robota”. Zupełnie inaczej zrobił Samsung, który przed wprowadzeniem Androida nie mógł konkurować z Nokią, a po tym fakcie bez problemu stał się liderem rynku. Można się zastanawiać, jaki wpływ na słabą pozycję firmy ma jej polityka, a jaką uzależnienie od Microsoftu, który uszczęśliwia nas na siłę nowym Windows Phone.