Znamy specyfikację HTC One M9

Firma HTC pilnie strzeże sekretów specyfikacji modeli, które dopiero mają wejść do sprzedaży, jednak mimo to, cały świat poznał specyfikację HTC One M9. Prezentuje się ona naprawdę imponująco. Najnowszy smartfon firmy HTC będzie miał ekran 5,2 cala, który pokaż obraz o 2560 na 1440 pikseli. To jedna z najważniejszych rzeczy, na którą czekaliśmy. Daje to bardzo duże zagęszczenie pikseli na cal (564 ppi). Dzięki temu smartfon nie będzie odbiegał od najlepszych modeli na rynku, czyli LG G3 i Samsunga Galaxy Note 4. Smartfon z gorszym ekranem raczej nie poradzi sobie z konkurencyjnymi modelami.

Procesorem w tym modelu będzie Snapdragon 805, który wspiera 3 GB RAM. System operacyjny to najnowszy Android 5,0 KitKat, a smartfon można kupić w dwóch wersjach – z pamięcią 32 lub 64 GB. Nie wiemy, jak duża będzie pojemność baterii w tym modelu, jednak producent zapewnia, że będzie ona wystarczająca do tego, by działał on dwa dni bez konieczności ładowania. W tej chwili to bardziej pożądana cecha, niż nawet najlepszy ekran. Użytkownicy poprzednich modeli liczą na to, że firma zdecyduje się na poprawienie aparatu fotograficznego. Ten, który jest używany w tej chwili mocno odbiega od konkurencji.

Firma Apple pracuje intensywnie nad stworzeniem własnego ekranu ze szkła szafirowego. HTC powinna się także zastanowić nad zabezpieczeniem ekranu w M9 takim samym ekranem. Ma on dużą przewagę nad Gorilla Glass, gdyż nie rysuje się nawet wtedy, gdy nosimy smartfona w jednej kieszeni z kluczami.

Ludzie chcieliby też zobaczyć smartfona, który zaoferuje wodoodporność i będzie odporny na pył. Firmy Sony i Samsung wprowadziły te udogodnienia jako pierwsze, a teraz czekamy, czy HTC dotrzyma im kroku. Konieczne jest też dodanie do smartfona funkcji, które ułatwią monitorowanie stanu zdrowia. HTC nie jest zbytnio zainteresowany tym tematem, co może prowadzić do spadku sprzedaży jego smartfonów wśród młodych osób.

Do premiery tego modelu trzeba zaczekać na targi MW, które odbędą się między 2 a 5 marca.

Dodaj komentarz