Google Project Ara to jeden z najciekawszych eksperymentów w świecie smartfonów. Pomysł nie jest nowy – smartfon składa się z aluminiowej ramy, na której montuje się podzespoły, podobnie jak w przypadku Phoneblox. Można wybrać sobie, czy wolimy mieć większą pojemność baterii, czy też lepszą kamerę, biosensory lub system monitorowania organizmu. Wszystko to osiągniemy dzięki wymianie małych elementów, nie zaś przez zakup nowego smartfona.
Na obecnym etapie w smartfonie można zamontować 8 różnych modułów, gdyż tyle slotów jest do dyspozycji. Z przodu znajduje się miejsce na wyświetlacz oraz na jeszcze jeden element. Największą zaletą takiego smartfona jest fakt, że bardzo łatwo jest go naprawić. Jeśli zepsuje Ci się wyświetlacz, dokupisz go za małe pieniądze. Smartfon się nie zestarzeje, gdyż będzie można dokupować ciągle nowe elementy w miejsce tych, które nie spełniają naszych oczekiwań. Poprzednie projekty tego typu szybko upadły z uwagi na brak finansowania, ale tym razem zajmuje się nim Google, co wróży sukces.